W czasie ostatnich wakacji udało mi się wreszcie zaliczyć Sztołę od źródeł po ujście do Białej Przemszy. Tym razem w kilku rundach zaliczyłam kolejny dopływ Białej Przemszy, a mianowicie jedną z bardziej urokliwych naszych jurajskich rzek - CENTURIĘ.
Centuria to niezwykle malownicza rzeka. Swój początek bierze w Hutkach-Kankach w gminie Łazy. Natomiast swój bieg kończy w wodach Białej Przemszy, do której wpada na terenie Błędowa. Urokliwość tej rzeki wynika z tego, że zachowała w dużej mierze naturalną morfologię. Tylko niewielki jej odcienek w pobliżu Chechła został uregulowany. Rzeka miejscami silnie meandruje, tworząc gdzieniegdzie niewielkie zabagnienia. Przy okazji warto dodać, że jest to najczystszy ciek zlewni Białej Przemszy.
Źródłowy odcinek rzeki ze wzgledu na ogromne walory przyrodnicze został w 2013 roku objęty ochroną prawną w postaci pomnika przyrody. O wyjątkowości tej rzeki, a zwłaszcza jej źródeł niech świadczy fakt, że to właśnie w jej wodach w 1970 utworzono zastępcze stanowisko dla wymierającej, unikatowej rośliny o nazwie warzucha polska.
Warzucha polska Cochlearia polonica to światłolubna roślina wodno-błotna będąca polskim endemitem. Poza Polską nie występuje ona nigdzie indziej na świecie. Preferuje źródliska o czystej, zimnej wodzie i piaszczystym podłożu. Obecnie mamy do czynienie tylko z jej wtórnymi, zastępczymi stanowiskami. Pierwotnie występowała w źródliskach rzeki Białej w okolicach Pustyni Błędowskiej. Niestety intensywna działalność górnicza w rejonie olkuskim, związana z funkcjonowaniem Kopalni "Pomorzany" doprowadziła z czasem do osuszenia tego terenu i zmiany stosunków wodnych. Na skutek osuszenia terenu zanikła woda w wielu okolicznych ciekach, w tym źródłach BIałej. Tym samym warzucha polska stała się gatunkiem wymierającym. Konieczne stało się znalezienie stanowisk zastępczych. Znaleziono je między innymi w źródłach Centurii, Wiercicy i Rajecznicy koło Ołudzy. Na terenie Jury próbowano w 14 jeszcze innych miejscach wprowadzić tę roślinę, jednak bez powodzenia.
Wiecej o tej unikatowej roślinie znajdziesz tutaj .
Jak widać źródlisko Centurii ma ogromną wartość przyrodniczą, o jego wartości może świadczyć także fakt, że stwierdzono tutaj występowanie 55 gatunków okrzemek.
Poniżej źródeł, Centuria zasila zbiornik zwany rozlewiskiem Parzoch. Jego nazwa pochodzi od nazwiska Nikodema i Marii Parzoch, którzy jeszcze przed II wojna światową prowadzili w tym miejscu młyn i byli właścicielami okolicznych działek.
Wzdłuż rozlewiska Parzoch prowdzi ścieżka, którą można dotrzeć bezpośrednio do źródeł. Aczkolwiek w okresie letnim teren może być mocno zachaszczony. Ja tę trasę pokonywałam w listopadzie przy pięknej, suchej aurze i z przejściem nie było większych problemów. Do samych źródeł można też dojść "górą" - żółtym szlakiem Zamonitu.
Aby zaliczyć odcinek źródłowy Centurii warto bezpośrednio podjechać do Hutek-Kanek. Przy okazji można udać się na spacer w kierunku Krępy i źródła Bełkotek w Ogrodzieńcu. Można też odwiedzić pobliski rezerwat Górę Chełm i zrobić krótki spacer szlakiem zielonym, biegnącym u podnóża góry. Naprawdę warto.
Natomiast miłośnikom bliskiego kontaktu z przyrodą proponuję pokonanie kolejnych odcinków Centurii idąc po prostu wzdłuż rzeki. Ja odcinek środkowy i dolny zaliczyłam w ramach 2 spacerów, na trasie Chechło - Hutki-Kanki oraz Chechło - Błędów. Wrażenia niezpaomniane.
Odcinek Hutki-Kanki - Chechło
Odcinek Chechło - Błędów
Zapraszam na wpólne spacery po Pustyni Błędowskiej i okolicy
Agnieszka Lis - przewodnik jurajski
507 837 300